niedziela, 16 października 2011

Moje koty i psy








Od góry:
Nana- moja 5-letnia persica znaleziona pod blokiem
Rysiu vel. osraniec- zaraz po tym jak do mnie trafił
Lala- 5-letnia, bardzo bojażliwa kotka z Rudym 7 letnim chorym na kamicę nerkową
Karina- 6-letnia kotka z porażeniem tylnych łapek i popuszczająca mocz jak śpi zbyt twardo z 2 m-czną Śnieżką do adopcji
Rudy z Kajtkiem 4-letnim kocurem po operacji przepukliny
Benia vel Mysia - roczna kotka, pers, córka Nany pomagająca mi myć lodówkę















Znów Karina
Malina 4-letnia kotka wyrzucona przez właścicielkę, gdy zaszła w ciążę; miała 3 małe i razem z nimi ważyła 80 dkg, wet bał się zrobić aborcję ze sterylizacją
Rysiu z Rudym
Rysiu, Śnieżka i Fred ( oddany już do adopcji)
Rysiu na dzień dzisiejszy
Kruszynka, siostra Śnieżki oddana już do adopcji
Karina pilnująca puszek
Misia 5-letnia suczka wyrzucona pod kościołem (!), po amputacji tylnej łapki
Znów Mysia
Kacper 1,5- roczny kocur złapany pod blokiem, zbyt bojażliwy tak jak Lala by mógł isć do adopcji ( ten strach chyba mają w genach)
Znów Lala
Znów Śnieżka
Dżina 4-letnia kotka, ktoś mi ją zostawił w kartonie pod drzwiami w Wigilię
Kajtek w całej swej okazałości
Znów Lala


Puszek - ok 4-letni pies wyrzucony prawdopodobnie z samochodu, przez jakiś czas plątał się po mieście, w końcu zasnął w Biedronce w holu skąd go zabrałam
Kuba- 12-letnia kocica, rodzina zabrała jej właścicielkę, ponad 90-letnią starszą panią i kota zostawiła




Na drugiej fotce i ostatniej mój nowy nabytek Jasiu, kociak wyrzucony z domu w pierwsze zimne noce

Moja zakochana para Lala i Rudy ; przy nim księżniczka da sobie wszystko zrobić. Nie wiem co by było, gdyby je tak rozdzielić

2 komentarze:

  1. Piękne zwierzęta. Widać, że jest im u Ciebie dobrze:)Za szczęśliwe domy dla tych przeznaczonych do adopcji!

    OdpowiedzUsuń